Archiwa tagu: rynek komercyjny

Czat z lodówką

Nie ma to jak spędzić początek roku na największych Międzynarodowych Targach Elektroniki Użytkowej (CES) w Las Vegas. Trzy i pół tysiąca wystawców, którzy przybyli na targi, zrobiło wszystko co w ich mocy, żeby rozbudzić wyobraźnię. Co moglibyśmy zrobić lub zmienić w naszym domu, biurze, jak zadbać o zdrowie jak nigdy wcześniej, jak uczynić nasze życie bardziej wygodnym. I oczywiście bardziej uzależnionym od nowych technologii.

A jak już o wygodzie mowa to porozmawiajmy o tym, co zaprezentowano na targach z dziedziny urządzeń gospodarstwa domowego. Oczywiście wiele w tym dziale zależy od domowego budżetu, czy zamierzamy wymienić szwankująca pralkę lub zmywarkę, czy jesteśmy właśnie w trakcie renowacji naszej, kosztującej miliony, rezydencji. Producenci zadbali o to, żeby trafić w każdy segment rynku i przedstawili trzy główne grupy urządzeń.

Pierwsza grupa to tradycyjne urządzenia gospodarstwa domowego, którym nadano nowy wygląd, poprawiono wydajność lub skrócono cykl pracy. Na stoisku jednego producenta pokazano rozwiązanie door-in-door (drzwi-w-drzwiach) w lodówce tejże firmy. Przed główną komorą lodówki wstawiono dodatkowe przezroczyste drzwi, gdzie jak na półkach umieszcza się produkty i napoje pierwszej potrzeby, podobnie jak na ściance lodówki. Jak twierdzą producenci, takie rozwiązanie zapewnia oszczędność energii aż do 30%. Podobnie jak w pralce, której cykl został skrócony z 38 do 18 minut. Szybciej i bardziej ekonomicznie; nie tylko pod względem energii, ale również zużycia wody. Ciekawe, że o oszczędzaniu energii zaczęto mówić głośno i masowo około 2006 roku, i wtedy rozpoczął się szturm urządzeń energooszczędnych. Do lamusa odchodzą urządzenia, które nie mają znaczka ‘star’ czy nowych podwyższonych standardów zużycia energii, bo to jak kupić samochód, nie pytając, ile pali benzyny na 100 kilometrów. Kto sobie może na to pozwolić? Nie tylko finansowo, ale również ekologicznie.

Druga grupa urządzeń, które zostały pokazane na CES 2014 to urządzenia gospodarstwa domowego, którymi można sterować używając smartfona. Oznacza to kontrolę nad urządzeniami nawet, gdy jesteśmy poza domem. A więc włączanie, wyłączanie pralki, zmywarki, piecyka o każdej porze i z każdego, nawet odległego, miejsca. Ale również ustawianie termostatu, gdy wracamy z długiego weekendu. Dzięki tej funkcji, nim dotrzemy do domu, nasze wymarzone gniazdko będzie przytulnie nagrzane lub schłodzone, w zależności od pory roku i naszych upodobań.

Wreszcie trzecia grupa urządzeń, które są nie tylko wyposażone w funkcje pierwszej i drugiej grupy, ale są rozwiązaniem systemowym i kosztownym. To rozwiązanie dla tych, którzy wyposażają lub renowują kosztującą miliony rezydencję, bo wszystkie urządzenia są skrojone na miarę, połączone ze sobą, wykończone w jednym kolorze i materiale – i super oszczędne. Indukcyjna płyta kuchenna nie posiada palników, bo podgrzewa posiłki tam, gdzie postawi się patelnię czy garnek. Reaguje tylko na metaliczne powierzchnie, więc jeśli zdarzy nam się dotknąć płyty ręką nie skończy się to oparzeniem. W najnowszej linii Samsunga kuchnia zmieniła swoją nazwę na „Studio Kuchenne”, a interakcja ze sprzętem domowym firma LG nazwała „Home Chat”. Czatuje się oczywiście ze smartfona. Czatować można z lodówką, robiąc zakupy w supermarkecie, bo ta powie jakich produktów brakuje, a jakie się kończą. Czatować można z pojedynczymi urządzeniami lub z panelem głównym. Jedna z firm tak zaprezentowała to na konferencji prasowej:

Właściciel: Wyjeżdżam na 3-dniową wycieczkę

Home Chat: Życzę ci udanego wyjazdu

Właściciel: Będzie mi ciebie brakowało

Home Chat: Mam włączyć Tryb Wakacje?

Właściciel: Tak, proszę

Home Chat: Inicjuję Tryb Oszczędzania Energii.
Lidia Paulińska-Thompson
fot. Marcus Siu
źródło: Property Journal , marzec 2014

Wzrost zainteresowania inwestorów rynkiem nieruchomości komercyjnych w Polsce

Według najnowszego raportu Savills analizującego rynek inwestycyjny w Polsce, aktywność inwestorów w ubiegłym roku była najwyższa od 2006 roku, co przełożyło się na wolumen inwestycji o wartości 3,3 mld euro, tj. ok. 21% więcej niż w 2012 roku. Najwyższą aktywność odnotowano w sektorze nieruchomości handlowych, którego udział w całkowitym wolumenie transakcji inwestycyjnych wyniósł 43%. Transakcje z sektora nieruchomości biurowych stanowiły 36% całkowitego wolumenu, nieruchomości magazynowych 18%, a pozostałe 3% dotyczyło sektora hotelowego.

Michał Ćwikliński, z Savills Polska, skomentował: – Udział inwestorów zagranicznych stanowił ponad 90% zeszłorocznego wolumenu transakcji, z czego ponad połowa to transakcje niemieckich i austriackich funduszy inwestycyjnych.

savills_wykres1Największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się najatrakcyjniejsze nieruchomości, w szczególności wiodące regionalne centra handlowe. Wśród nieruchomości biurowych powodzeniem cieszyły się tradycyjnie budynki zlokalizowane w centrum Warszawy. Popyt na nieruchomości biurowe zlokalizowane w Warszawie poza centrum był w zeszłym roku nieco niższy. Inwestorzy wykazywali za to więcej zainteresowania powierzchniami biurowymi na rynkach regionalnych.

Mark Freeman, z Savills Polska, dodaje: – Zainteresowanie inwestorów wiodącymi rynkami regionalnymi rośnie na skutek dynamicznego wzrostu sektora usług dla biznesu w Polsce, który jest jednym z głównych źródeł popytu najemców.

Wysoką aktywność inwestycyjną można było obserwować również w sektorze magazynowym, w którym suma transakcji inwestycyjnych przekroczyła w zeszłym roku 600 mln euro. Oprócz transakcji zakupu kilku dużych portfolio nieruchomości magazynowych, które to dominowały w zeszłym roku, inwestorzy coraz chętniej kupują nieruchomości magazynowe wynajęte w całości jednemu najemcy w oparciu o wieloletnią umowę najmu.

Według analityków Savills, stopy zwrotu dla najlepszych nieruchomości biurowych pozostają stabilne na poziomie 6,00% dla Warszawy (centrum) oraz 7,50%-7,75% dla wiodących miast regionalnych (Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań). Stopy zwrotu dla najlepszych nieruchomości handlowych kształtują się na poziomie 5,75% dla najlepszych centrów handlowych w Warszawie i 6,00% dla najlepszych centrów w miastach regionalnych. Dla nieruchomości magazynowych, stopy zwrotu kształtowały się na poziomie 7,50% dla nowoczesnych obiektów wynajętych w całości jednemu najemcy na długi okres czasu oraz około 8,25% dla parków magazynowych wynajmowanych wielu najemcom.

savills-_wykres2Savills przewiduje, że aktywność inwestycyjna pozostanie na wysokim poziomie w 2014 roku, a wolumen transakcji inwestycyjnych osiągnie zbliżony poziom do zeszłorocznego i może wynieść w przybliżeniu 2,9 – 3,3 mld euro. Wolumen transakcji inwestycyjnych na rynku biurowym może osiągnąć 50-60% całego wolumenu, t.j. ponad 1,66 mld euro. Oczekujemy także, że zainteresowanie ze strony inwestorów na rynku nieruchomości magazynowych utrzyma się, z przewagą transakcji zakupu dużych portfolio nieruchomości oraz obiektów wynajętych w całości jednemu najemcy na długi okres czasu.

Michał Stępień, z Savills, dodaje: – Spodziewamy się, że w tym roku transakcje nieruchomościami biurowymi zdominują rynek inwestycyjny, a aktywność deweloperów będzie jeszcze wyższa na rynkach regionalnych i znacznie wzrośnie w Warszawie w lokalizacjach poza centrum, w szczególności na Mokotowie. Wierzymy, że na rynku jest wciąż wystarczająco dużo atrakcyjnych nieruchomości, które zaspokoją popyt inwestorów, zarówno na rynku najlepszych, jak i drugorzędnych nieruchomości.

Gdzie są najdroższe lokalizacje biurowe na świecie?

Londyńska dzielnica West End została drugi rok z rzędu najdroższą lokalizacją biurową świata, wyprzedzając Hongkong. W ubiegłym roku silny popyt i malejąca podaż powierzchni biurowej wysokiej jakości spowodowały wzrost czynszów w dzielnicy West End o 5%. Natomiast w hongkońskiej dzielnicy Central czynsze utrzymały się na stabilnym poziomie, wskutek czego zwiększyły się różnice pomiędzy tymi dwoma lokalizacjami pod względem wysokości łącznych kosztów najmu – takie wnioski płyną z najnowszego raportu „Office Space Across the Word” firmy Cushman&Wakefield, dotyczącego powierzchni biurowych na świecie.

Digby Flower z C&W w Wielkiej Brytanii stwierdził: – Londyn nadal przyciąga wiele międzynarodowych firm i zyskuje na atrakcyjności w skali globalnej. Czynsze w 2014 roku mogą znacząco wzrosnąć wskutek bardzo ograniczonej dostępności powierzchni biurowej w dzielnicy West End i niesłabnącego popytu ze strony wszystkich sektorów.

W 2013 roku czynsze w skali światowej wzrosły trzeci rok z rzędu o 3%, ale tempo wzrostu we wszystkich trzech regionach świata było stosunkowo niewielkie. Jednak na niektórych rynkach, takich jak Afryka i Bliski Wschód, czynsze za najlepsze powierzchnie biurowe wzrosły aż o 10%.

Moskiewski centralny obszar biznesu (COB) awansował z szóstej pozycji w ubiegłorocznym rankingu na trzecie miejsce ze względu na utrzymujący się w ciągu ostatnich 12 miesięcy wysoki poziom czynszów i stabilny popyt na rynku najmu. Natomiast w większości lokalizacji krajów Azji i Pacyfiku, w tym w Pekinie, Tokio oraz rejonie Connaught Place w New Delhi, czynsze nie uległy znacznym zmianom. Jednak obszar Connaught Place spadł z czwartego miejsca na ósme wskutek umocnienia się w ubiegłym roku zarówno dolara amerykańskiego, jak i euro wobec indyjskiej rupii, co wpłynęło na zmianę pozycji New Delhi w rankingu pod względem łącznych kosztów najmu liczonych w dolarach czy euro.

—————————-

EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka)

W Europie niedobór powierzchni biurowej wysokiej jakości dotyczył szeregu rynków, w tym Londynu i Frankfurtu, a rosnący popyt w tych miastach wywierał presję wzrostową na czynsze. W skali całego regionu ubiegłoroczne wzrosty czynszów były stosunkowo nieduże przy znacznym zróżnicowaniu pomiędzy poszczególnymi rynkami. W 2013 roku czynsze wzrosły w Europie o 3%, czyli najwięcej od czasu spowolnienia gospodarczego w 2008 roku.

Największą dynamikę w regionie EMEA odnotowano w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki, w których czynsze wzrosły w ubiegłym roku o 14%. Wobec poprawy nastrojów wśród przedsiębiorców zarówno w Katarze, jak i Dubaju, wzrosła aktywność na rynkach biurowych, co przełożyło się także na wzrost czynszów za najlepsze powierzchnie w tych lokalizacjach odpowiednio o 10% i 5%. Jednak w ubiegłym roku wśród państw regionu EMEA czynsze najbardziej wzrosły w RPA – o prawie 30%. Przy wyjątkowo wysokim poziomie aktywności na rynku najmu w Republice Południowej Afryki odnotowano jednocześnie bardzo duży wzrost liczby dużych transakcji.

James Young, z C&W w regionie EMEA, powiedział: – Niewystarczająca podaż powierzchni wysokiej jakości w krajach regionu EMEA zmusi wielu najemców do przyspieszenia działań w celu pozyskania powierzchni na rynkach o ograniczonych zasobach. Presja na czynsze za najlepsze powierzchnie może się utrzymać ze względu na prognozowaną niewielką podaż nowych obiektów biurowych aż do drugiej połowy 2014 roku.

Richard-Aboo-_CiW-2014Richard Aboo, z warszawskiego oddziału C&W, skomentował: – Pozytywne prognozy ekonomiczne dla Polski na lata 2014-2015 wskazują dalszy rozwój rynku nowoczesnej powierzchni biurowej, przy czym wysoka presja na stawki czynszowe powinna utrzymać się w kolejnych latach. W 2013 r. wolumen transakcji na rynku nieruchomości biurowych w Warszawie osiągnął najlepszy w historii wynik 633.600 mkw. Wzrost podaży oraz pustostanów w istniejących projektach wskazuje, że cykl koniunkturalny rynku znajduje się w fazie silnego wzrostu siły negocjacyjnej najemców szukających optymalizacji kosztów najmu lub poszukujących lepszego standardu powierzchni. Redukcja stawek czynszowych dotknęła przede wszystkim powierzchnie zlokalizowane w centrum miasta, gdzie w najlepszych budynkach stawki bazowe spadły do poziomu 25 EUR, czyli były o ok. 1,5 EUR niższe niż na koniec grudnia 2012 r. Na spadki stawek czynszowych szczególnie narażeni są właściciele istniejących budynków, których zdolność konkurowania z nowymi projektami w budowie oraz planowanymi jest często ograniczona.

Ameryka Północna i Południowa

Po dwucyfrowych wzrostach w 2012 roku, tempo wzrostu stawek czynszowych za najlepsze powierzchnie w obu Amerykach znacznie spowolniło do zaledwie 1% w skali całego regionu. W Ameryce Południowej wynikało to z mniejszej aktywności na najważniejszych rynkach, tj. w Argentynie i Brazylii, a utrzymująca się w obu tych krajach niepewna sytuacja gospodarcza spowodowała spadek zarówno popytu wśród najemców, jak i czynszów za najbardziej atrakcyjne powierzchnie.

Rosnący popyt w ciągu roku w Ekwadorze i Kolumbii nie był w stanie zniwelować spadków czynszów na większych rynkach. W 2014 roku może wzrosnąć niepewność w Ameryce Południowej, a obawy o stan gospodarki mogą ujemnie wpłynąć na optymizm przedsiębiorców w wielu lokalizacjach. Niemniej jednak rozwój gospodarczy Ameryki Północnej przyczyni się do coraz większej stabilności w całym regionie.

Popyt w Stanach Zjednoczonych wzrósł w ubiegłym roku wobec szybszego niż przewidywano tempa ożywienia gospodarki – odnotowano wysoki poziom aktywności na rynku najmu oraz poprawę nastrojów w sektorze przedsiębiorstw. Jednak wzrosty czynszów nie były jednakowe we wszystkich lokalizacjach kraju, przy czym największe dotyczyły Nowego Jorku (Manhattan) i Bostonu. W 2014 utrzyma się trend wzrostowy czynszów w USA, co przełoży się na wzrosty czynszów w skali całego regionu.

Ron Lo Russo, z C&W w regionie stanów Nowy Jork, New Jersey i Connecticut, powiedział: – Środkowy Manhattan (Aleje Madisona i Piąta) został ponownie najdroższym rynkiem powierzchni biurowych obu Ameryk. W okolicy Alej Madisona i Piątej znajduje się wiele bardzo prestiżowych nieruchomości biurowych, w których czynsze wywoławcze są wyższe niż przy innych ulicach. Lokalizację tę cenią sobie tacy najemcy, jak fundusze hedgingowe i firmy private equity, które są gotowe płacić nawet trzycyfrowe czynsze.

Azja i Pacyfik

W 2013 roku czynsze w skali całego regionu Azji i Pacyfiku wzrosły o niecałe 2%. W pierwszej połowie roku warunki gospodarcze nie sprzyjały ożywieniu, ale drugie półrocze przyniosło wzrosty na najważniejszych rynkach, tj. w Chinach i Japonii. Niemniej w rankingu najdroższych lokalizacji biurowych świata znalazło się szereg miast tego regionu: Hongkong utrzymał się na drugim miejscu, Pekin uplasował się na czwartej pozycji, a Tokio – na piątej. Podobnie jak w 2013, w bieżącym roku czynsze utrzymają się raczej na niezmienionym poziomie ze względu na niewielki i stabilny popyt na powierzchnie biurowe, ale jednocześnie wzrośnie zakres oferowanych najemcom zachęt.

Podobnie jak w ubiegłym roku, tak i w bieżącym utrzyma się niewielki, ale trwały wzrost gospodarczy, co przełoży się na wzrost popytu wśród najemców w całym regionie Azji i Pacyfiku. Głównym motorem ożywienia będą najważniejsze gospodarki regionu, czyli Chiny, Japonia i kraje Azji Południowo-Wschodniej, w których popyt na powierzchnie biurowe wzrośnie w ciągu roku najbardziej.

John Siu, z C&W w Hongkongu, komentuje: – W ubiegłym roku popyt na najbardziej atrakcyjne powierzchnie biurowe w hongkońskiej dzielnicy Central, zwłaszcza ze strony większych najemców, ustabilizował się pomimo utrzymującej się tendencji zniżkowej. Z tego względu czynsze spadły tylko o 1%. Podaż nowej powierzchni jest bardzo ograniczona, a popyt jest nadal bardzo wrażliwy na wahania na rynkach finansowych i w światowej gospodarce. W związku z tym w bieżącym roku czynsze w dzielnicy Central pozostaną na stabilnym poziomie.

najdroższe-biura-CiW-_wykres

źródło: Cushman&Wakefield

Bosch na olimpiadzie w Soczi

Hotel Radisson Blu Resort&Congress Centre w Soczi postawił na systemy zabezpieczeń marki Bosch. Luksusowy hotel jest wyposażony w systemy sygnalizacji pożarowej, dźwiękowy system ostrzegawczy oraz technologię ewakuacji i kompleksowy system telewizji dozorowej – zintegrowane i centralnie sterowane za pomocą systemu BIS firmy Bosch (Building Integration System). Radisson Blu Resort&Congress Centre jest zlokalizowany nad brzegiem Morza Czarnego i oferuje ponad 500 pokoi, trzy restauracje, klub fitness i SPA oraz inne udogodnienia dla gości. 11 sal konferencyjnych, wśród nich licząca 1500 mkw. Premier Hall sprawia, że Radisson Blu jest także jednym z największych hotelowych centrów kongresowych w południowej Rosji.

W związku z tym, że w różnych częściach obiektu istniały zróżnicowane wymagania dotyczące bezpieczeństwa, firma instalacyjna LLC Computer-svyaz z Krasnody stworzyła sieciowe rozwiązanie, obejmujące 11 niezależnych central przeciwpożarowych oraz ponad 8000 czujek pożarowych, sterowanych jako jeden zintegrowany system. System sygnalizacji pożarowej Bosch jest ściśle powiązany z dźwiękowym systemem ostrzegawczym Praesideo w celu zapewnienia szybkiej ewakuacji, gdy zajdzie taka potrzeba. Instalacja telewizji dozorowej Bosch składa się z blisko 300 kamer sieciowych, którymi zarządza system BVMS (Bosch Video Management System). Inteligentna analiza wideo IVA (Intelligent Video Analysis) jest wykorzystywana do niezawodnego wykrywania sytuacji krytycznych i ułatwia pracę operatorom. (fot. Bosch)

Najemcy lubią Rondo 1

Biurowiec Rondo 1 w Warszawie rozpoczął rok przedłużeniem umowy na 4000 mkw. powierzchni biurowej. Kancelaria prawnicza Domański Zakrzewski Palinka (DZP) przedłużyła umowę najmu na 10 lat. RONDO 1 należy do najnowocześniejszych i najbardziej ekologicznych budynków wysokościowy klasy A+ w Europie Środkowo-Wschodniej. Oddany do użytku w 2006 roku liczy 40-pięter. Oferowane powierzchnie biurowe liczą łącznie 66 tys. mkw. W skład kompleksu wchodzi także sąsiadujący, 10-kondygnacyjny budynek, w którym mieści się parking, lokale usługowe oraz biuro zarządcy obiektu. Projekt RONDO 1 opracowała, przy współpracy polskich pracowni AZO oraz Epstein, renomowana amerykańska firma architektoniczna Skidmore, Owings & Merill, specjalizująca się w projektowaniu wieżowców na całym świecie – jej autorstwa są m.in. projekty Sears Towers w Chicago czy Burdż Kalifa w Dubaju. RONDO 1 jest własnością funduszu MGPA Europe Fund II zarządzanego przez firmę private equity MGPA. Komercjalizacją obiektu zajmuje się firma CBRE.